Na początku 2020 roku firma Rduch Bells & Clocks z Czernicy przeprowadziła kompleksowy remont czterech dzwonów odlanych w 1928 roku w Stoczni Gdańskiej. Instrumenty zostały wyposażone w nowe jarzma, serca i napędy, dzięki którym zyskały dobrą dynamikę i lepszą jakość dźwięku. W celu przedłużenia im życia dokonano obrotu kloszy o kąt 60°, aby serca uderzały w nowe, niewyrobione punkty kryzy. Spowolnieniu zużycia dzwonów sprzyja też miękka stal, której użyto do wykonania serc. Natomiast napędy liniowe, posiadające niemiecki certyfikat bezpieczeństwa pracy dzwonu zapewnią optymalny kąt wychylenia i łagodny ruch instrumentów. Dzwony posadowiono na zabytkowej, drewnianej konstrukcji, w którą ze względów konserwatorskich starano się ingerować w jak najmniejszym stopniu, tzn. ograniczyć liczbę nawiertów, wcięć i przewiertów do niezbędnego minimum.

Krótka prezentacja wykonanych prac

Prace nad dzwonami zyskały priorytetową rangę, gdy ekspertyza wykonana przez fachowców z firmy Rduch przedstawiła stopień ich zniszczenia. Okazało się, że trzem mniejszym dzwonom groziło zerwanie się z jarzm, co mogło skutkować katastrofą budowlaną oraz kompletnym roztrzaskaniem się dzwonów mających już walory historyczno-zabytkowe. Duży dzwon też był w nie lepszej sytuacji. Ze względu na nadmierne wytarcie pierścienia odsercowego wisiało nad nim widmo pęknięcia. Co prawda, pęknięcie dzwonu nie oznacza już dla niego wyroku śmierci i nie trzeba go przelewać w celu uzyskania dzwonu o czystym dźwięku, co udowodniła firma Rduch Bells & Clocks na przykładzie dzwonu Maryan z Krosna – przeczytaj TUTAJ – jednak naprawa tak poważnego uszkodzenia by generowała jedynie dodatkowe koszty i stwarzała problemy przy demontażu dzwonu z wieży.

Dzwony tykocińskiego kościoła są drugim zestawem na jego wspaniałej, barokowej wieży. Oryginalny, barokowy zestaw, odlany w roku 1664, zagrabili Rosjanie podczas I wojny światowej. Jednak dzięki ofiarności parafian szybko udało się wykonać dzwoniące po dziś dzwony, rozbrzmiewające piękną harmonią utworzoną z pierwszych dźwięków pieśni „Salve Regina”. Tykocińskie dzwony miały też wiele szczęścia, gdyż nie uległy zniszczeniu w trakcie II wojny światowej, kiedy to nowe dzwony szły do przetopu w pierwszej kolejności. Co ciekawe, w czasach nam współczesnych jeden tych z dzwonów zyskał sławę. Osiągnął to, co stanowi marzenie niejednego człowieka i pojawił się na dużym ekranie za sprawą trylogii filmowej „U Pana Boga…”, gdzie stanowił głos parafii w Królowym Moście. Odmierzał tam swym spokojnym głosem rytm życia miejscowości, jednak gdy pewnego razu zaczął fałszować, jego zawibrowany dźwięk stał się zwiastunem nieszczęścia, które miało spotkać Królowy Most. Tak szybko, jak czarne chmury rozeszły się nad miasteczkiem, dzwon odzyskał czysty dźwięk.

Teraz, dzięki pracy techników firmy Rduch Bells & Clocks tykociński dzwon ma zapewnione bezpieczne dzwonienie na szereg lat. I tak, z pozostałymi dzwonami odzywa się na Anioł Pański oraz przede Mszami. Głos ich będzie także uświetniał uroczystości, odpusty i rekolekcje.

Źródło:
http://www.rduch.pl/aktualnosci
https://bialystok.naszemiasto.pl/remont-dzwonow-w-kosciele-w-tykocinie-jeden-z-nich-bil-w/ar/c1-7571641
https://bialystok.tvp.pl/47028645/tykocinska-swiatynia-odzyskuje-dawny-blask
https://www.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/dzwon-ktory-bil-u-pana-boga-w-ogrodku
https://bialystok.tvp.pl/47028645/tykocinska-swiatynia-odzyskuje-dawny-blask
https://www.facebook.com/Rduch.Felczynski