20 września w Krakowie zaprezentowano mediom dzwon „Vox Patris” dla Sanktuarium Ojca Przedwiecznego w Trindade (Brazylia). To największe przedsięwzięcie nie tylko w historii polskiego, ale i światowego ludwisarstwa! Kolos waży 55 ton, jego średnica wynosi 4,5 metra, a wysokość 4 metry. „Vox Patris” będzie rozbrzmiewać z ponad 100-metrowej wieży Sanktuarium Boga Ojca Przedwiecznego (Divino Pai Eterno) w Trinidade, w stanie Goiás w Brazylii, gdzie zostanie powieszony na pierwszej kondygnacji dzwonnicy na wysokości 30 m. Ten największy na świecie kołysany dzwon jest dziełem polskich ludwisarzy z Pracowni Ludwisarskiej Jana Felczyńskiego z Przemyśla, odlewników i specjalistów z krakowskiej firmy Metalodlew oraz firmy Rduch Bells & Clocks. Oprócz kolosa, ludwisarze wykonają dla bazyliki w Trinidade ponad 60 mniejszych dzwonów. Część z nich już została odlana. Pierwsze rozmowy dotyczące realizacji „Vox Patris” rozpoczęły się w 2013 r.

Początkowo nie planowano tak dużej inwestycji, jednak przedstawiciel sanktuarium lecąc do Europy przez Niemcy zachwycił się istniejącym tam największym, ważącym 24 t dzwonem „Świętego Piotra”. Prace nad „Vox Patris” poprzedziły wielomiesięczne konsultacje, symulacje i analizy naukowo-techniczne ze specjalistami Katedry Odlewnictwa Politechniki Śląskiej oraz Metalodlew SA w Krakowie. Ponieważ w przemyskiej odlewni limit pieca odlewniczego wynosi kilka ton, poszukiwano zaplecza z odpowiednio dużymi piecami oraz suwnicą, które zapewnił firmie krakowski partner. Dzwon zrobiony został tradycyjnie ze stopu miedzi (78 proc.) i cyny (22 proc.), a na jego wykonanie zużyto ponad 60 t metalu. Ponieważ trzeba było go odlać jednym ciągiem, a  w piecu krakowskiego Metalodlewu jednorazowo można przetopić 15 t metalu, roztopiony brąz był gromadzony stopniowo w wielkiej kadzi zbiorczej. Sam odlew trwał około 12 minut, podczas których ponad 60 t metalu z prędkością 150 kg na sekundę spływało do formy. Aby odlać dzwon dobrej jakości, trzeba też utrzymać odpowiednią temperaturę metalu, która w tym przypadku wynosiła 1070°C. Metal przegrzany traci swoje właściwości, gdyż może z niego odparować cyna, natomiast stop o zbyt niskiej temperaturze nie osiąga odpowiedniej lejności. Po ostudzeniu dzwon oswobodzono z glinianej formy i wydobyto piękno ornamentów poprzez cyzelowanie.

Na dzwonie widnieją sceny związane z powstawaniem Sanktuarium w Trindade, a także sceny rodzajowe, miejscowa fauna i flora. Jest to kolejny wyróżnik na tle współczesnych dzwonów, przy których zazwyczaj rezygnuje się z obfitszej ornamentyki. Do wykonania ornamentów zużyto tyle wosku, ile ludwisarnia wykorzystuje przy standardowej produkcji w przeciągu trzech lat. Dzwon zwieńczyła wyjątkowa korona składająca się aż z 8 ramion. Jednak w celu bezpiecznego i pewnego montażu w hełmie dzwonu wywiercono otwory, przez które zostaną przeprowadzone śruby mocujące.  Szacuje się, że po zawieszeniu na dzwonnicy i wprawieniu w pełen wychył Vox Patris będzie słyszalny aż do 100 km.

Źródło:

https://dzieje.pl/dziedzictwo-kulturowe/vox-patris-najwiekszy-kolysany-dzwon-na-swiecie-powstal-w-polsce

http://www.janfelczynski.com/ofirmie/aktualnosci?Aktualnosci_page=2