Wieża krośnieńskiego kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej kryje w sobie ogromny skarb. Są nim bezcenne barokowe dzwony- Urban, Jan i Maryan. Wokół ich powstania krążą legendy, a największy z dzwonów jest uznawany za jeden z największych zabytkowych dzwonów w Polsce. Zostały odlane prawdopodobnie na miejscu, w okolicy wieży. Pomimo trudnych warunków wyszły znakomicie, tworząc cudny trójdźwięk, znany w całym kraju.

Najwięcej pracy mają Jan i Maryan, które biją codziennie. Urbana uruchamia się tylko „od wielkiego dzwonu”, podkreślając jego rangę. W pewnym czasie jednak dzwon Jan miał znacznie więcej roboty, gdyż musiał przejąć obowiązki swojego mniejszego brata, który poważnie zachorował…

W listopadzie 2018 roku 15-letni miłośnik dzwonów Mateusz Górka zauważył, że najmniejszy, ważący 580 kg dzwon fary krośnieńskiej zaczął dziwnie brzmieć. Jego donośny jak dotąd dźwięk stał się ostry i skrzekliwy. Powstało przypuszczenie powstania rysy na płaszczu dzwonu, co oznaczało jak dotąd „śmierć” dla instrumentu, co stanowiłoby ogromną stratę, gdyż krośnieński Maryan jest wspaniałym, barokowym zabytkiem, wpisanym do rejestru zabytków. Wykonany został wraz z dwoma większymi dzwonami w roku 1639 z fundacji Roberta Wojciecha Portiusa.

Po otrzymaniu zgłoszenia o nieprawidłowościach w działaniu zabytku miejska konserwator Marta Rymar skonsultowała się ze śląską firmą Rduch Bells & Clocks celem wykonania ekspertyzy. Fachowe oględziny wykazały, że obok punktu uderzenia z jednej strony powstało poważne pęknięcie rozciągające się na sporą część płaszcza. Dzwon został natychmiast wyłączony z użytku, gdyż dalsza eksploatacja w tym stanie groziłaby katastrofą budowlaną i całkowitą destrukcją bezcennego dzwonu. W Polsce dotychczas pęknięte dzwony przetapiało się na nowe, bądź w przypadku zabytkowych egzemplarzy pozostawiane w roli pomnika, a w ich miejsce wstawiano repliki. Jednakże firma Rduch B&C zaproponowała w tym przypadku przeprowadzenie zabiegu innowacyjnego w skali naszego kraju. Zdecydowano się na podjęcie próby spawania dzwonu. Naprawa tego typu instrumentu metodą spawalniczą należy do nie lada wyzwania, gdyż towarzyszy temu cały szereg czynności przygotowawczych, takich jak uwidocznienie całej długości szczeliny i spreparowanie jej pod przyszły spaw, zamówienie odpowiednich elektrod spawalniczych oraz obróbka termiczna dzwonu.


Aby można było przeprowadzić ten jakże skomplikowany zabieg, dzwon trzeba było zdjąć z wieży. Jedyną drogą transportu ważącego ponad pół tony ciężaru było okno dzwonnicy- klatka schodowa dzwonnicy jest za wąska, aby nią wynieść dzwon, natomiast wykonywanie jakichkolwiek otworów w wieży nie wchodziło w grę ze względu na jej zabytkowy charakter. Za pomocą żurawia wyciągnięto dzwon na zewnątrz, a do wieży po raz pierwszy od dawna wpadły niehamowane żaluzjami promienie słońca. Operacja demontażu dzwonu trwała blisko godzinę. Następnie przetransportowano go do siedziby firmy Rduch Bells & Clocks, gdzie zaczęły się prace przygotowawcze do spawania.


Jak wiadomo, do spawania dzwonu konieczne są elektrody wykonane z materiału niewyróżniającego się od reszty stopu, a żeby ustalić ich optymalny skład, trzeba zbadać zawartość poszczególnych metali w dzwonie. Dlatego przesłano do przebadania próbkę materiału pochodzącego z Maryana. Analiza wykazała, że dzwon ten wykonano ze znaczną domieszką ołowiu, co może zaważyć na powodzeniu spawania. Pomimo ryzyka podjęto decyzję o kontynuowaniu prac naprawczych. Wpierw dzwon był kilka dni nagrzewany w specjalnym piecu. Następnie przygotowana wcześniej pod spawanie szczelina została odsłonięta i zaczął się właściwy proces. I tu nie obyło się bez komplikacji, gdyż dzwon w tym miejscu posiadał odlewnicze niedoskonałości, które mogły być bezpośrednią przyczyną pęknięcia. Po kilku godzinach balansowania na granicy plastyczności brązu udało się zakończyć cały proces, jednak aby się przekonać o skuteczności naprawy trzeba było poczekać jeszcze parę kolejnych dni, w trakcie których temperatura dzwonu była stopniowo obniżana. Po wygładzeniu miejsca spojenia przyszedł czas na test dźwięku.


Metoda opracowana przez firmę Rduch Bells & Clocks wraz z wspólnie z Katedrą Odlewnictwa Politechniki Śląskiej i Pracownią Ludwisarską Jana Felczyńskiego w Przemyślu spisała się w każdym calu. Ponieważ w roku 2013 wszystkie dzwony przechodziły wymianę serc, Grzegorz Klyszcz, właściciel firmy Rduch B&C zmierzył dźwięki poszczególnych instrumentów. Dzięki temu posiadamy porównanie dźwięku Maryana sprzed pęknięcia, które wykazało, że po spawaniu dzwon ten nie tylko nie doznał uszczerbku na dźwięczności, ale pewne składowe tony wręcz się poprawiły. Jedyną pamiątką po pęknięciu jest więc błyszczący spaw oraz jaśniejsza powierzchnia instrumentu, która została oczyszczona przez specjalistów z resztek ciemnego nalotu, który powstał w nieuniknionym procesie wypalania patyny podczas ogrzewania dzwonu. 13 czerwca naprawiony dzwon wrócił do domu. Ponad dwie godziny trwała operacja wciągania go na wieżę. Następnie dzwon powieszono na starej, stalowej konstrukcji. W celu zmniejszenia ryzyka ponownego uszkodzenia obrócono go, aby nowe, delikatniejsze serce uderzało w inne punkty kryzy. Dzwon ponownie zabrzmiał tego samego dnia.


A oto pierwsze oficjalne dzwonienie naprawionego dzwonu:

W przyszłości planuje się przeprowadzenie remontu konserwatorskiego zakrojonego na szeroką skalę, w trakcie którego usunięta zostałaby XX-wieczna metalowa konstrukcja, a w jej miejsce wstawiono by drewnianą, znacznie bardziej zgodną historycznie z barokowym oryginałem. Również dzwony zyskają jarzma proste dębowe, co pozwoli zredukować niekorzystny wpływ na nie wtórnych zawieszeń wykorbionych. Także dźwięk dzwonów zyskałby stare-nowe oblicze i pełnię głębi.

Źródło:

https://nowiny24.pl/ekspertyza-wykazala-pekniecia-na-xviiwiecznym-dzwonie-na-wiezy-farnej-w-krosnie-zdjecia/ar/13737140

https://www.radio.rzeszow.pl/wiadomosci/20368/pekniety-maryjan-pojechal-do-naprawy

https://nowiny24.pl/dzwon-maryan-opuscil-wieze-farna-to-pierwsze-takie-wydarzenie-w-historii-krosna-xviiwieczny-zabytek-wymaga-naprawy-zdjecia/ar/13994881

https://nowiny24.pl/xviiwieczny-dzwon-maryan-po-naprawie-ktora-przeszedl-na-slasku-wrocil-na-wieze-farna-w-krosnie-zdjecia/ar/c1-14207991

https://dzieje.pl/dziedzictwo-kulturowe/W%20Kro%C5%9Bnie%20XVII-wieczny%20dzwon%20Maryan%20po%20naprawie%20wr%C3%B3ci%C5%82%20do%20bazyliki%20%C5%9Bw.%20Tr%C3%B3jcy